Czy można z kogoś zrobić przedsiębiorcę?

Czy można z kogoś zrobić - albo "przerobić na" - przedsiębiorcę? Jest to pytanie, które często się pojawiało, podczas pisania książki Heart, Smarts, Guts and Luck(Serce, rozum, odwaga i łut szczęścia). Naszym zdaniem tytułowe cztery czynniki są kluczem do sukcesu zarówno w biznesie, jak i w innych formach przedsiębiorczości. Stworzyliśmy nawet "Test kompetencyjny dla przedsiębiorców", by zmierzyć, w jakim stopniu założyciele i twórcy przedsiębiorstw charakteryzują się poszczególnymi cechami oraz by pomóc innym w określeniu ich najsilniejszych stron.

Pytanie jednak brzmi - czy ludzie już rodzą się z określoną kombinacją tych cech, są im one przypisane niczym DNA, czy też można je nabyć w drodze świadomego procesu? Naszym zdaniem można je w sobie kształtować i rozwijać, choć - oczywiście - różnie to bywa w zależności od osoby czy cechy osobowości.

Szczęście to - z pewnością - do pewnego stopnia po prostu fart, ale jak już pisaliśmy, można stwarzać mu sprzyjające warunki - robimy to poprzez otwartość i skromność, przyjmowanie właściwej postawy wobec naszych relacji z innymi oraz poprzez budowanie "sieci relacji, które sprzyjają szczęśliwym rozwiązaniom". Rozum - czy inaczej umiejętność logicznego myślenia - to oczywiście coś, o co wszyscy dbamy i staramy się rozwijać, choć zdolność rozumowania poparta doświadczeniem może być częściej cenniejsza niż wiedza książkowa. W tym znaczeniu rozum sprowadza się najczęściej do rozpoznawania prawidłowości - jest to umiejętność, którą z pewnością można ćwiczyć i doskonalić.

Serce - czyli wewnętrzna pasja lub cel - jest najsilniejszą i najważniejszą cechą, jaką stwierdziliśmy w badanej grupie przedsiębiorców. W dużej mierze jest to coś wrodzonego, lecz to, czy pójdziemy za głosem serca, zależy już od naszej decyzji. Głębsze zastanowienie nad tym, co tak naprawdę czujemy, co jest naszą największą pasją, sprawia, że jesteśmy już na dobrej drodze. Aby móc jednak nią podążać, potrzebna jest już odwaga.

Brak odwagi jest chyba najpowszechniejszą przeszkodą w osiągnięciu sukcesu. Z każdym przedsięwzięciem, które wymyka się tradycyjnym schematom, czy wymaga przysłowiowej ikry, nierozerwalnie wiąże się jakieś ryzyko - związane z bezpieczeństwem finansowym, reputacją czy brakami w wiedzy. Aby móc pokonać te obawy, potrzebna jest odwaga, ona daje nam siłę, kiedy się robi naprawdę gorąco, pomaga też się zaadaptować, kiedy wymagają tego uwarunkowania.

Odwaga wiąże się z umiejętnością podjęcia inicjatywy, wytrzymałością i zdolnością do rozwijania pomysłu. Cecha ta z czasem może ulegać zmianom - rosnąć w nas lub zanikać - stąd kumulowanie odwagi może być najważniejszym czynnikiem w rozwoju osobowości przedsiębiorcy. W tym procesie na czoło wybijają się szczególnie trzy czynniki - doświadczenia z wczesnego dzieciństwa; ćwiczenie się w podejmowaniu ryzyka; oraz równie ważne wsparcie ze strony otoczenia i współodpowiedzialność.

1. Wyzwania podejmowane w dzieciństwie a efektywność sprzedawcy. Jeżeli w dzieciństwie bawiliśmy się w sklep czy inną zabawę wymagającą przedsiębiorczości, doświadczenia te wyrabiały w nas odwagę - kształtowały charakter. Okazuje się, że 80% przedsiębiorców, z którymi rozmawialiśmy i w których profilu odwaga figurowała jako cecha dominująca, prowadziło w młodości jakiś interes, który ich zahartował. Wszelkie zajęcia - nawet na późniejszych etapach życia - które wiążą się ze sprzedażą, albo gdzie człowiek spotyka się często z odmową, mogą być częścią procesu "przerabiania" zwykłego człowieka na przedsiębiorcę. Na palcach można policzyć tych, którzy odnieśli sukces, a nie mieli takich doświadczeń w młodości czy na kolejnych etapach kariery.

2. Przygotowanie na niewiadomą. Zbierając materiał do książki, przeprowadziliśmy wywiad ze Stevem Callahanem, który zaginął na morzu i po 76 dniach odnalazł się. Jak mu się udało przeżyć? Po pierwsze przeczytał wiele książek o sztuce przetrwania i wziął sobie do serca ich zalecenia dotyczące podejmowania decyzji w trudnych chwilach. Szkoły i książki biznesowe oraz coachowie uczą, że metody typu studium przypadku lub taktyki reagowania na sytuacje kryzysowe mogą ograniczyć ryzyko, które niesie ze sobą każda sytuacja. Prawda ta znajduje szczególnie zastosowanie, kiedy w biznesie dochodzimy do jakiegoś momentu decydującego - procesu sądowego, nieplanowanej sukcesji, redukcji działalności albo fuzji czy sprzedaży spółki. Wiedza o tym, czego możemy się spodziewać w takich sytuacjach, pozwala nam przygotować się, co może zwiększyć naszą pewność siebie, chęć i możliwość do podejmowania dalszych wyzwań, gdyż zagrożenia zostały skalkulowane i możliwie złagodzone. W istocie wielu przedsiębiorców przyznaje, że ich "odwaga" w biznesie polega bardziej na podejmowaniu mniejszego ryzyka, niż na samym łagodzeniu zagrożenia.

3. Wsparcie otoczenia i współodpowiedzialność. Łatwiej o odwagę, kiedy wiemy, że ktoś nas wspiera. Najskuteczniejszym sposobem na zmianę rodzącą pozytywne zachowania jest wsparcie otoczenia. Dzięki inwestycji realizowanej poprzez moją firmę venture capital - w klub sportowy dla osób pracujących, ShapeUp - zauważyliśmy, że jeżeli chodzi o zdrowie, ludzie zwykle dokonują lepszych wyborów, jeżeli cieszą się wsparciem otoczenia i ponoszą współodpowiedzialność za wyniki grupy. Otaczający ich ekosystem wsparcia i współodpowiedzialności może faktycznie pchnąć do działania i zainicjować zmianę.

Przedsiębiorcy rozpoczynają swoją podróż w miejscu, które nazwaliśmy "sercem" - czyli od wewnętrznej pasji lub celu, które są bardzo trwałe. O tym, kim jesteśmy, decydują nasze myśli i odczucia. Przekształcenie pasji w biznes wymaga oczywiście traktowania jej jako głównego punktu odniesienia w podejmowanych decyzjach. Wymaga odwagi. Niewyobrażalne zasoby ludzkiego potencjału leżą odłogiem, głównie dlatego że ludziom nie starcza odwagi, by zamiast przemyśliwać sprawę, zacząć coś wreszcie robić.

Z tej przyczyny ludzie często tłumią głos serca, tchórzostwo tłumaczą brakiem dobrego pomysłu. Ci niedoszli przedsiębiorcy wymagają pewnej interwencji, tzn. zmiany w postawie i sposobie myślenia, by zdali sobie sprawę z tego, co tak naprawdę ich powstrzymuje. Być może pytaniem lepszym niż to, czy można z kogoś zrobić - lub przerobić na - przedsiębiorcę, jest to, czy można zachęcić większą liczbę ludzi do realizacji swoich pasji, celów czy potencjału. Naszym zdaniem - można.

 

Źródło: Harvard Business Review Polska

Active Strategy Sp. z o.o.

ul. Kolista 14/22

54-152 Wrocław

NIP: 8943065098

KRS: 0000570503

REGON: 362233488

X